Sposób pierwszy
Zmień garderobę. Potliwość wzmagają sztuczne tkaniny i opinające bluzki. Przerzuć się na zwiewne, naturalne tkaniny. Naturalne powinny być nie tylko koszulki czy bezrękawniki, ale również skarpety.
Sposób drugi
Zażywaj kąpieli ziołowych. Przede wszystkim postaw na lawendę, rumianek korę brzozy i dębu oraz kąpiel ziołową przy użyciu szałwii.
Sposób trzeci
Pij... herbatę. Przede wszystkim pomocne są herbaty z mięty i szałwii.
Sposób czwarty
Ta metoda co prawda nie ograniczy samej potliwości, jednak sprawi, że pot będzie mnie dokuczliwy pod kątem zapachowym. Przykry zapach bowiem wywołują w tym wypadku przede wszystkim tłuszcze zwierzęce. Głownie powinieneś zrezygnować z czerwonego mięsa powinieneś zrezygnować.
Sposób piąty
Antyperspiranty stosowane w aptekach. Te zawierające chlorek glinu zazwyczaj pomagają ograniczyć wydzielanie potu nawet o ponad 80 procent.
Sposób ostateczny
Wśród metod bardziej inwazyjnych (lub całkiem inwazyjnych) są zabiegi chirurgiczne oraz ostrzykiwanie botoksem. Jednakże te zabiegi i tak wymagają konsultacji lekarskiej, więc nie ma sensu się w tym temacie rozpisywać.